wtorek, 18 lipca 2017

OD SHIZUMY

Leżałam na swoim leżu w grocie. Usłyszałam jakiś hałas. Chwilę powąchałam. Czułam obcy zapach. Postanowiłam chwilę odczekać. W oddali zauważyłam sylwetkę, w dodatku kulejącą. Hm... Ranna postać nie stanowi zagrożenia. Leżałam jeszcze przez chwilę by zaobserwować co zamierza przybyły. Nie czuje zapachu innego wilka? Czego tu szuka?.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz